Uczęszczanie na wizyty do psychologa to często temat tabu, mimo że jego pomoc bywa nieoceniona i korzysta z niej coraz więcej osób. Często zastanawiamy się czy nasz problem “nadaje się” do konsultacji ze specjalistą. Postaramy się podpowiedzieć, który moment jest odpowiedni, aby umówić rozmowę.
Przede wszystkim, zawsze powód jest dobry, a moment odpowiedni. Każdy ma inną wrażliwość i inaczej radzi sobie z codziennymi problemami czy emocjami. Psycholog to osoba, z którą możemy o tym porozmawiać, aby poczuć się lepiej. Wiele osób dusi w sobie nieprzepracowane traumy z dzieciństwa lub źle znosi utratę kogoś bliskiego, rozpad związku a nawet efekty pandemii. Powodów naszego smutku może być mnóstwo i nie powinniśmy ich lekceważyć. Warto pamiętać, że wizyta u psychologa nie jest oznaką słabości ani nie świadczy o chorobie psychicznej.
Mimo, że w takiej sytuacji cierpi głównie nasza głowa, to cały organizm także daje sygnały, żeby zgłosić się po pomoc. Objawy bywają więc zaskakujące, a oto kilka z nich:
- poczucie wyobcowania i obojętności na świat,
- nieustający smutek, bezsilność,
- uczucie niepokoju i stresu,
- drażliwość,
- problemy ze snem,
- problemy z koncentracją,
- niezdolność do pracy i często także do robienia podstawowych czynności,
- zmienność nastrojów,
- brak apetytu lub wzmożony apetyt,
- brak radości nawet z rzeczy, które dawniej sprawiały przyjemność,
- intensywne zmęczenie, bardzo duża ilość snu,
- negatywne myślenie,
- bóle głowy i innych części ciała.
To tylko kilka przykładów, ale należy pamiętać, że nawet jeśli większość z nich nie pokrywa się z naszymi, a czujemy konieczność porozmawiania z kimś to nadal możemy udać się do psychologa. Taka osoba nie tylko nas wysłucha, ale również pomoże nam zrozumieć siebie i nasze relacje z bliskimi. Decyzja o skorzystaniu z pomocy to przejaw odwagi i dojrzałości, dlatego jeżeli mamy taką potrzebę, powinniśmy działać od razu, według zasady im wcześniej tym lepiej. Należy także pamiętać o monitorowaniu stanu swoich dzieci i częstych rozmowach z nimi – młode osoby mogą wstydzić się mówić o swoich problemach.
Więcej z bloga:
